
Real Madryt odniósł pewne zwycięstwo 2:0 nad Realem Betis w ostatnim meczu ligowym. Mimo bezbramkowej pierwszej połowy, „Królewscy” zdominowali drugą część spotkania. Zwycięstwo to jednak nie usypia czujności zarządu, który już teraz aktywnie poszukuje wzmocnień na kluczowych pozycjach przed kolejnym sezonem.
Mbappé bohaterem na boisku
Decydujące o losach meczu okazały się ostatnie minuty. Bohaterem spotkania został Kylian Mbappé, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, najpierw w 67., a następnie w 75. minucie, zapewniając swojej drużynie komplet punktów. Wcześniej gra była wyrównana, a trenerzy obu drużyn próbowali wpłynąć na jej przebieg licznymi zmianami. W szeregach Realu Madryt na boisku pojawili się między innymi Brahim Diaz i Ferland Garcia, natomiast w zespole gości szansę otrzymali Juanmi i Assane Diao.
Priorytet: wzmocnienie linii obrony
Pomimo sukcesów na boisku, Real Madryt intensywnie myśli o przyszłości. Klub planuje przebudowę linii defensywnej, zwłaszcza w kontekście planowanego odejścia Antonio Rüdigera i Davida Alaby po zakończeniu obecnego sezonu. Chociaż tego lata do drużyny dołączyli już Trent Alexander-Arnold oraz Dean Huijsen, „Królewscy” wciąż potrzebują nowego środkowego obrońcy. Na liście życzeń klubu znajdowali się tacy zawodnicy jak Marc Guehi, Dayot Upamecano i Ibrahima Konaté, jednak ich pozyskanie może być trudne ze względu na zainteresowanie ze strony innych czołowych klubów.
Nowy cel transferowy z Premier League
W tej sytuacji główny skaut Realu Madryt, Juni Calafat, zwrócił uwagę zarządu na nową postać. Według doniesień portalu „Defensa Central”, Calafat zarekomendował sprowadzenie Murillo, brazylijskiego obrońcy z Nottingham Forest. 23-latek stał się jednym z najsolidniejszych defensorów w Premier League, a jego transfer miałby kosztować około 60 milionów euro. Byłaby to znaczna kwota, biorąc pod uwagę, że inne cele transferowe mogłyby być dostępne na zasadzie wolnego transferu.
Konkurencja na rynku i trudne negocjacje
Zadanie nie będzie jednak łatwe. Nottingham Forest niechętnie pozbędzie się swojego kluczowego zawodnika i może zażądać jeszcze wyższej kwoty. Co więcej, wysoka forma Brazylijczyka przyciągnęła uwagę innych gigantów, w tym Liverpoolu, co z pewnością skomplikuje potencjalne negocjacje i podniesie ostateczną cenę za utalentowanego obrońcę.