
Oficjalne potwierdzenie transferu
Remco Evenepoel, mistrz olimpijski i jedna z największych gwiazd współczesnego kolarstwa, opuści zespół Soudal Quick-Step po zakończeniu sezonu 2025 i dołączy do Red Bull–BORA–hansgrohe. Informację potwierdził we wtorek obecny zespół Belga, dodając, że zgodził się na wcześniejsze rozwiązanie kontraktu, który miał obowiązywać do końca 2026 roku.
„Po konsultacjach ze sponsorami i partnerami, właściciele oraz zarząd zespołu podjęli decyzję, że najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich stron będzie umożliwienie Remco odejścia już po sezonie 2025,” ogłosił Soudal Quick-Step w oficjalnym komunikacie.
Kariera pełna sukcesów
Evenepoel związał się z Soudal Quick-Step w bardzo młodym wieku, gdy jego talent dostrzegł legendarny menedżer Patrick Lefevere. To właśnie pod jego skrzydłami Remco odnosił największe sukcesy – wygrał m.in. Vuelta a España w 2022 roku, dwa etapy Tour de France oraz dwukrotnie triumfował w klasyku Liège-Bastogne-Liège.
Choć w tegorocznej edycji Tour de France wycofał się z rywalizacji, w 2024 roku zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Uznawany za najlepszego specjalistę od jazdy na czas, Evenepoel wciąż ma ambicje wygrywać Wielkie Toury.
Nowy etap w Red Bull–BORA–hansgrohe
Ralph Denk, dyrektor generalny Red Bull–BORA–hansgrohe, nie kryje entuzjazmu z powodu pozyskania Belga: „Remco to synonim ambicji. Nie chce po prostu jeździć – on chce kształtować przyszłość kolarstwa. Poza nieprzeciętnym talentem sportowym wnosi do zespołu niezwykłe nastawienie – profesjonalizm, determinację i chęć zwyciężania, która inspiruje.”
W nowym zespole Evenepoel połączy siły z Primožem Rogličem oraz Florianem Lipowitzem – trzecim zawodnikiem ostatniego Tour de France. Transfer Belga ma nie tylko wzmocnić drużynę, ale również nadać jej nowy kierunek.
„Przyjście Evenepoela to coś więcej niż tylko sportowy kamień milowy. To wyraźny sygnał. Z odnowioną pewnością siebie i śmiałymi ambicjami zespół zmierza ku temu, by stać się jedną z najbardziej liczących się sił na światowej scenie kolarskiej,” podkreśla Red Bull–BORA–hansgrohe.
Koniec sagi transferowej
Zakończyła się jedna z najbardziej przeciągających się sag transferowych ostatnich lat. Mimo wielokrotnych zaprzeczeń ze strony zainteresowanych, plotki o przenosinach Evenepoela do niemieckiego zespołu krążyły w środowisku WorldTour już od miesięcy. Już podczas ostatniego Tour de France szeptano, że umowa została podpisana, a szczegóły dopięte.
Już wtedy pojawiały się pytania – co dalej z Remco? Jakie będą jego kolejne kroki po trudnym zakończeniu Wielkiej Pętli? W przeddzień startu wyścigu w Lille było widać, że coś jest nie tak – zwykle opanowany i rzeczowy, tym razem sprawiał wrażenie napiętego i bronił się przed krytyką, mówiąc stanowczo, że „nigdy nie pęknie pod presją”.
Ta presja tylko się zwiększy po podpisaniu kontraktu z Red Bullem – a w przyszłym sezonie, gdy Tour de France powróci, oczekiwania wobec niego będą ogromne. Gdy do zespołu dołączał Roglič, dyrektor sportowy Rolf Aldag przyznał, że zespół musiał całkowicie przedefiniować swoje cele. Przyjście Evenepoela oznacza konieczność kolejnej radykalnej zmiany – stawka nigdy nie była wyższa.
Nowa rzeczywistość dla Soudal Quick-Step
Odejście Evenepoela z pewnością wywołało żal wśród członków Soudal Quick-Step, mimo że oficjalne komunikaty mówią o pozytywnym nastawieniu i skupieniu na przyszłości. Zespół był przebudowywany z myślą o walce o generalki w trzech Grand Tourach – z Evenepoelem jako liderem. Teraz prawdopodobnie powróci do swojej dawnej tożsamości – drużyny klasyków. Będzie to jednak powrót bez swojego największego atutu.
Patrick Lefevere oraz jego następca Jurgen Foré przez lata robili wszystko, by zatrzymać Evenepoela w zespole. Jednak coraz więcej wskazywało na to, że sam zawodnik czuł, iż nie rozwija się już w Quick-Step i czas na zmiany. W przeszłości mówiło się już o możliwym transferze do Ineos Grenadiers, ale teraz wszystko jest przesądzone – era Remco Evenepoela w Soudal Quick-Step dobiegła końca.